Magdalena Stysiak - od przydomowego boiska na największe stadiony świata
Chociaż w tym roku będzie świętować dopiero 23. urodziny, bez wątpienia jest autorytetem dla wielu młodych Polek. Jej imponujące osiągnięcia sportowe wzbudzają podziw wśród kibiców, a także rywalek.
Na świat przychodzi 3 grudnia 2000 roku w Turowie. Szybko zaczyna interesować się sportem, chociaż początkowo gra w piłkę nożną z kolegami na pobliskim boisku. W wieku 11 lat godzinami odbijała piłkę nad trzepakiem, rozgrywając sparingi ze starszym o dwa lata bratem. Pan Piotr Stysiak, ojciec Magdy i Tomka, szybko pomógł pociechom w dalszym spełnianiu pasji i stworzył przed domem pełnowymiarowe boisko. Wkrótce przygoda z profesjonalną siatkówką zaczyna być nie tylko marzeniem, ale życiową pasją Magdaleny Stysiak.
Nie złamał jej ból i kontuzje
Magdalena Stysiak już w młodym wieku wyróżniała się wśród rówieśniczek swoim wzrostem. Jej niesamowite warunki fizyczne nie wzięły się znikąd. Ojciec mierzy 206 cm, zaś brat aż 208 cm. Sport zawsze był ważny w domu Magdaleny — jej tato jeszcze w szkole amatorsko grał w koszykówkę, zaś brat zapowiadał się na świetnego siatkarza — niestety kontuzja kostki eskalowała do problemów z kręgosłupem, które uniemożliwiły mu dalszą karierę. Dziś Tomasz jest policjantem i mocno kibicuje młodszej siostrze, która zdobywa sukcesy na arenie międzynarodowej.
Mając 16 lat, Magdalena Stysiak zadebiutowała w ekstraklasie siatkarek. Gra w klubach Chemik Police oraz SMS Police, lecz intensywne treningi i szybki rozwój nastolatki przyczyniają się do poważnych kontuzji. Mimo leczenia w Polsce, za namową menadżera, wyjeżdża do Włoch. Tam pod okiem specjalistów poddaje się leczeniu osteopatycznemu i walczy z problemami związanymi z kolanami, które spowodowane były wzrostem oraz masą młodej siatkarki.
Przez blisko trzy lata Stysiak gra z ogromnym bólem, który ustępuje dopiero w wieku 20 lat. Mimo to nie poddaje się i w 2018 roku sięga po mistrzostwo Europy juniorek. Turniej rozegrany w Albanii przyniósł siatkarkom brązowy medal, a samej Stysiak nagrodę dla najlepszej atakującej. Ale piękna kariera dopiero przed nią.
Od przydomowego boiska na największe stadiony świata
W wieku 18 lat wyjechała do Włoch, gdzie wstępuje do tamtejszej ligi. Gra w barwach włoskiego klubu Savino Del Bene Scandicci, a następnie Vero Volley Monza. Z tą drugą drużyną wywalczyła wicemistrzostwo Italii w sezonie 2021/22, a sama zostaje MVP meczu. Po czterech latach otrzymała propozycję zagrania w tureckim klubie u Fenerbahce Stambuł, gdzie próbowała swoich sił w jednej z najlepszych drużyn na świecie.
W 2023 roku wraz z drużyną polskich siatkarek zdobywa brązowy medal Ligi Narodów. Stysiak zyskuje też największą liczbę punktów (aż 298) w rankingu i zostaje najskuteczniejszą zawodniczką rozgrywek. W meczu z Amerykankami rozgromiła rywalki, a pod koniec piątego seta pokazała, jak walczy się o piłkę, niezależnie od tego, ile ta "ważyła". Warto zaznaczyć, że był to dla kobiecej reprezentacji Polski pierwszy medal — na imprezie o randze światowej — od 55 lat.
Wzór dla młodych Polek
We wrześniu 2019 roku, po Mistrzostwach Europy, Stysiak spotkała się z uczniami szkoły w Kurowie. Bez problemu rozdawała autografy i robiła sobie zdjęcia oraz opowiadała, jak wiele trzeba wycierpieć, by dostać się na szczyt i utrzymać się na nim. Po spotkaniach z siatkarką wiele uczennic zaznacza, że także planuje rozpocząć karierę sportową i chcą być jak Magda Stysiak.
Siatkarka często zwraca uwagę nie tylko na sukcesy, ale także problemy pojawiające się przy regularnych treningach. Oprócz tego podkreśla, jak ważna jest nauka języków obcych. Sama, oprócz polskiego, biegle posługuje się językiem angielskim, włoskim oraz serbskim. Kiedy nie gra w siatkówkę, próbuje swoich sił w tenisie i bilardzie, a także dużo czyta.
Wierzymy, że Magdalenę Stysiak czeka jeszcze wiele niezwykłych meczów, a każdą piłkę rozegra najlepiej, jak potrafi. Trzymamy kciuki za kolejne starcia i sukcesy.
Magdalena Stysiak jest nominowana w kategorii #Wszechmocne w sporcie.