#wszechmocne

Marta Lech-Maciejewska inspiruje kobiety. Pokazuje, jak być szefową nowej generacji

Autor: WOA / Data: 31.08.2023
Marta Lech-Maciejewska

Feministka, blogerka i kobieta, dla której nie istnieje temat tabu. Marta Lech-Maciejewska to bizneswomen nowej generacji, która wprowadziła w swojej firmie urlop menstruacyjny i czterodniowy tydzień pracy.

Jest szefową, o której wielu marzy. Kobietom pracującym w jej firmie oferuje czterodniowy tydzień pracy i urlop menstruacyjny. Udziela się również charytatywnie. Marta Lech-Maciejewska jest wulkanem energii, pełnym kreatywności i odwagi. Jej marka nie tylko przynosi sukcesy finansowe, ale inspiruje i prowokuje do myślenia.

Apaszki z przesłaniem

Zaczynała jako blogerka. Później otworzyła biznes dla kobiet. Swoje myśli i emocje, ale też problemy, z jakimi zmagają się kobiety, postanowiła przelać na jedwab. I tak powstały apaszki marki Spadiora, które nie tylko przyciągają pięknymi kolorami i jakością wykonania, ale mają też misję, pokazują kobiece historie, a czasami nawet bulwersują.

Świadomie "wbijam kij w mrowisko", chociażby apaszką, na której kobiety układają się w wymowny znak środkowego palca w reakcji na ustawę antyaborcyjną. Zawsze chciałam, żeby to było "jakieś". Budzę różnorodne emocje, ale w tym widzę wartość.

Duże emocje wzbudziła stworzona przez nią feministyczna apaszka z wizerunkiem waginy.

- Zwraca uwagę na to, że nie krępujemy się mówić o męskim przyrodzeniu "penis" czy "siusiak". A kiedy mówimy o kobiecych częściach intymnych, używamy wszystkich zamienników, żeby tylko nie powiedzieć "cipka". Mówimy "pusia", "muszelka", "bułeczka", "pierożek", "cytryna". W takim przekonaniu wychowujemy też nasze dzieci, tworząc atmosferę czegoś wstydliwego - tłumaczyła.

Na uwagę zasługują nie tylko jej produkty, ale również model pracy. Marta wyznaje zasadę społecznej odpowiedzialności biznesu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bizneswoman nowej generacji

W Spadiorze obowiązuje czterodniowy tydzień pracy. Pracownice mogą korzystać również z urlopu menstruacyjnego. Otrzymują też 13. pensję.

- Zapewniając dodatkowy dzień wolny, daję ludziom to, co najcenniejsze – czas - tłumaczyła w rozmowie z WP Kobieta. Dodała, że jej relacje z pracownikami bazują na zaufaniu.

Czytaj więcej: W firmie zatrudnia same kobiety. Wpadła na pomysł, jak je docenić

Marta dba nie tylko o kobiety, ale również o tych najbardziej bezbronnych. Z okazji Światowego Dnia Wcześniaka w jej sklepie pojawiła się wyjątkowa apaszka "Najmniejszy z dziesięciu". Jej współtwórcami byli Zyzio – syn Marty i Jana, który urodził się w 32. tygodniu ciąży. Cały zysk ze sprzedaży apaszki (a było to 21 599,68 zł) trafił na konto Fundacji Wcześniak Rodzice-Rodzicom.

Marta Lech-Maciejewska jest nominowana w kategorii #Wszechmocne w biznesie.