Natalia Szroeder - zasmakowała artystycznej wolności
Natalia Szroeder szykuje się do wydania nowej płyty. Fani piosenkarki od razu zauważyli, że single "Północ", "Sama na planecie" i "Upał" znacząco różnią się od jej dotychczasowej twórczości. "Już nie wyobrażam sobie, abym mogła rezygnować z jakiejś części siebie, na rzecz spektakularnego, mainstreamowego sukcesu" – powiedziała w wywiadzie.
Pochodzi z kaszubskiej wsi. Występować zaczęła w wieku 16 lat, gdy wygrała odcinek "Szansy na sukces" z piosenkami Maryli Rodowicz. W 2016 roku wydała swój debiutancki album "Nadinterpretacje", pięć lat później na rynku pojawił się "Pogłos".
Natalia Szroeder - #Wszechmocne w popkulturze
Aktualnie Natalia Szroeder szykuje się do wydania trzeciej płyty w swojej karierze. W sieci można już posłuchać singli "Północ", "Sama na planecie" i "Upał", które ją zapowiadają. Utwory są bardzo osobiste, a Natalia wielokrotnie mówiła w wywiadach, że za nią wymagający rok. W nowych piosenkach śpiewa o smutku, samotności, emocjonalnych ciosach i czasie, który ma wyleczyć rany.
Jednocześnie Szroeder jak nigdy wcześniej cieszy się artystyczną wolnością. Redakcja WP Kobieta wyróżniła Natalię Szroeder nominacją w kategorii #Wszechmocne w popkulturze za niezależność, rozwój i podążanie własną drogą. Sama gwiazda przyznaje, że nie ma już ambicji, by tworzyć radiowe przeboje. Stara się nie myśleć szablonowo, nie powielać utartych schematów. Słuchacze również dostrzegają to i doceniają.
Nie walczy już o mainstreamowy sukces. Chce tworzyć w zgodzie ze sobą
"Już nie wyobrażam sobie, abym mogłabym rezygnować z jakiejś części siebie, na rzecz jakiegoś spektakularnego, mainstreamowego sukcesu. Wiem, jak smakuje wolność, bo ją poznałam. Wiem też, jakie to wspaniałe uczucie, gdy znajdziesz słuchacza, który chce razem z tobą tego doświadczać" – powiedziała Natalia Szroeder w wywiadzie dla Chilli Zet.
Natalia Szroeder ciężko pracowała na sukces, a każda jej płyta jest dla fanów odkryciem. Talent i konsekwencja zaowocowały wieloma sukcesami. W 2023 r. artystka otrzymała aż trzy nominacje do Fryderyków: za album roku, dla artystki roku oraz za najlepsze nowe wykonanie utworu "Bo jesteś Ty". Poza tym na jej koncertach pojawiają się tłumy słuchaczy i wielbiecieli.
"Fajnie jest też patrzeć na progres, jaki zrobiłam, że zmieniam się, że jest to widoczne gołym okiem nie tylko dla mnie, ale też dla innych. Nie minęło wcale aż tak dużo czasu, ale zmieniło się dosłownie wszystko. We mnie, w Natalii, też zaszło sporo zmian, przede wszystkim mentalnych. Kiedyś nie miałam w sobie tyle odwagi, którą mam teraz, aby tupnąć nogą i powiedzieć: "ja nie chcę tak, ja chcę tak'" – wyznała wokalistka.
Pozostałe nominowane w kategorii #Wszechmocne w popkulturze możesz sprawdzić TUTAJ.