Patricia Kazadi - wojowniczka w życiu i na scenie

Patricia Kazadi ponad rok temu ograniczyła swoją aktywność w mediach. Po czasie zdecydowała się opowiedzieć, co było przyczyną jej decyzji: gwiazda zmagała się z depresją i dziś mówi o tym otwarcie. Dla każdego, kto sam mierzy się z podobnymi doświadczeniami, jej głos jest niezwykle ważny.
Patricia Kazadi w mediach pojawiła się, mając zaledwie trzy lata. Funkcjonowanie w show-biznesie od najmłodszych lat odbiło się na zdrowiu psychicznym artystki. Po latach Patricia postanowiła zrobić przerwę w rozwoju medialnej kariery. Zdecydowała, że czas zadbać o swoje zdrowie. Dziś fani doceniają fakt, że Kazadi otwarcie mówi o zdrowiu psychicznym. W plebiscycie #Wszechmocne dostała od Was najwięcej zgłoszeń.
Patricia Kazadi o body shamingu i walce z chorobą
W ostatnim wywiadzie dla "WP Kobieta" Patricia bez ogródek powiedziała o tym, jak wpłynął na nią body shaming, z którym mierzyła się już od najmłodszych lat. Wielokrotnie słyszała komentarze na temat swojego wyglądu, sylwetki, urody, które powodowały, że popadała w kompleksy. Co więcej, często hejt w stronę Kazadi padał z ust innych kobiet.
Jeśli kobiety piszą sobie tak obrzydliwe rzeczy, to znaczy, że presja jest tak ogromna, że same już zjadamy swój ogon, bo kreujemy wyidealizowane postaci, wykreowane standardy poprzez media i social media. A to miesza ludziom w głowach - stwierdziła artystka w rozmowie z WP Kobieta.
Podejście gwiazdy do własnego ciała odmieniła choroba. Artystka przyznała, że początkowo czuła złość i zawód. Potem, gdy stan zdrowia nie pozwalał jej podjąć nawet najprostszych czynności, całkiem zmieniła perspektywę.
Kiedy nareszcie, po długim czasie walki o zdrowie, zaczęło mi się polepszać, zaczęłam wychodzić z domu czy budziłam się bez bólu, to nabrałam do swojego ciała ogromnego szacunku i wdzięczności za wszystko, co dla mnie robi - wyznała dla "Wysokich Obcasów".
"Kazadi Talks Positive"
Kiedy Patricia Kazadi zaczęła wychodzić z choroby i na nowo cieszyć się z życia, w sieci pojawił się hejt. Internetowi znawcy zaczęli krytykować sylwetkę gwiazdy - to właśnie obudziło w niej przekonanie, że powinna przedstawić swoją historię i tym samym wesprzeć inne kobiety, które znalazły się w podobnym położeniu.
Gdy zaczęłam robić #KazadiTalksPositive, rozmawiałam z psychologami – mówią, że 80 procent dziewczynek w Polsce nie akceptuje swojego wyglądu, co druga wstydzi się i boi hejtu, gdy idzie do szkoły. Odezwali się do mnie rodzice dziewięciolatki, która popełniła samobójstwo, bo była wyśmiewana przez rówieśników. Dlatego będę mówić głośno o tym, że body shaming oraz wszelka mowa nienawiści to zło.
Patricia nagrała też piosenkę o bodyshamingu. Singiel "Natural" zachęca kobiety do tego, aby nie zapominały o wzajemnym szacunku i robiły to, co uważają za słuszne.
"Zawsze idzie po swoje"
Patricia Kazadi choruje na endometriozę. Po długim procesie diagnostycznym, kiedy w końcu dowiedziała się, co jej dolega, poczuła ulgę i szczęście. Wreszcie wiedziała, z czym się mierzy. Przez kolejne miesiące uczyła się żyć z tą przypadłością, nabierała również przekonania, że musi mówić o swoich przejściach głośno. Kobiet, które mierzą się z tą podstępną chorobą, jest przecież bardzo dużo. Niewykryta endometrioza potrafi siać spustoszenie.
Na Patricię w plebiscycie Wszechmocne głos oddało aż 1220 osób - to tylko pokazuje, jak bardzo internauci doceniają, że Kazadi odważyła się opowiedzieć swoją historię.
"Zawsze idzie po swoje, spełnia marzenia i nigdy się nie poddaje";
"Kobieta petarda, nie boi się wyzwań i jest na maksa oddana temu, w co się angażuje";
"Działa nie tylko jako aktorka, ale i piosenkarka. Nawet poprzez muzykę potrafi trafić do ludzi, przekazać im to, co jest w życiu ważne i co tak naprawdę się liczy" - czytamy wśród uzasadnień w plebiscytowych zgłoszeniach.
Patricia Kazadi jest nominowana w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.