#wszechmocne

Elwira Rutkowska-Łabęcka – macierzyństwo bez lukru

Autor: Aleksandra Szablak / Data: 31.08.2023
Elwira Rutkowska

"O 14:00 myślałam, że upozoruje omdlenie i może 7-miesięczne dziecko zorientuje się, że mi ciężko i pójdzie na 5 h spać" - wyznaje Elwira Rutkowska, która podbija sieć ukazywaniem macierzyństwa bez koloryzacji.

Elwira Rutkowska to stylistka i kostiumografka, która prowadzi także swój własny sklep z rzeczami z drugiej ręki. Ma na swoim koncie wiele zawodowych sukcesów. Wystarczy raz odwiedzić jej profil na Instagramie, a błyskawicznie zapada w pamięci. W swoim własnym, charakterystycznym i nieco przerysowanym stylu, przełamuje obraz poważnej i idealnej Matki-Polki, często w krzywym zwierciadle. Nie boi się powiedzieć "mam dość". Każda świeżo upieczona mama znajdzie u Elwiry zrozumienie i zyska poczucie, że nie jest jedyną w całym kalejdoskopie skrajnych emocji.

Artystyczna dusza

Jej "inność" i chęć rozwoju artystycznego kiełkowała już w czasach szkolnych. Zdolności manualne ma w genach. Od dziecka wiedziała, że "chce ubierać panią z Dziennika Telewizyjnego". Tak też się stało. Elwira Rutkowska to ceniona stylistka i kostiumografka, która od 12-tu lat pracuje z najlepszymi. W 2021 roku zdobyła tytuł "Doskonałość Sieci". A odkąd została mamą, często opowiada o jasnych i ciemnych stronach rodzicielstwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Ruszamy z II edycją plebiscytu Wszechmocne. Po raz kolejny nagrodzimy wyjątkowe kobiety

Autentyczność

Nie kupuje bloomersów za 300 złotych, z których dziecko wyrasta w ciągu trzech miesięcy. Za to pokój swojego syna ozdabia torbą prezentową, przyklejoną do ściany taśmą, która "udaje" telewizor. Elwira Rutkowska staje w opozycji do fałszywego przedstawiania macierzyństwa, podsycanego przez media społecznościowe, gdzie pachnie wyłącznie niemowlęcym pudrem, a dzieci samodzielnie zasypiają w swoich łóżeczkach z wielkimi kokardami na głowach.

"Wszystko robię po swojemu"

"Girl power" czy "siostrzeństwo" w jej ustach nie brzmi jak wyświechtany slogan czy modny wabik. Na swoim profilu Elwira Rutkowska mówi o wszystkim i o niczym, "nazywając rzeczy po imieniu". Ciekawe konkluzje, opatrzone dawką spontaniczności i poczucia humoru, trafiają w punkt bez wywierania presji na odbiorcy.

"Wszystko robię #poswojemu. Od zawsze. Wiem, że mój Instagram może być dla wielu bardzo nieinstagramowy właśnie dlatego, bo jest całkowicie po mojemu. Dystans jest nam potrzebny tak samo, jak powietrze. Dystans do wszystkiego, do siebie szczególnie. […] Ja go w sobie już wypracowałam i mocno pielęgnuję. Mam nadzieję, że moje konto na Instagramie trochę tego dystansu uczy. Moje ukochane wcielenie z social mediów to ja jako MISS TURNUSU 1992. W tych perłowych powiekach, bufiastych ubraniach, trwałej ondulacji i rajstopach 15 DEN - jest dla mnie i mam nadzieję dla innych wspaniałym przykładem dystansu do samej siebie i mody. A co najważniejsze, pokazuje, że ten dystans naturalnie powoduje, że rozwijamy skrzydła, nie przejmujemy się opinią innych i żyjemy #poswojemu – wyznaje w wywiadzie dla serwisu Twój Styl.

Elwira Rutkowska nominowana jest w kategorii #Wszechmocne macierzyństwo.