Zoja Skubis - najmłodsza Polka na Mount Everest

18 maja 2025 r. Zoja Skubis spełniła marzenie, o którym śni wielu – stanęła na szczycie Mount Everestu. To jednak nie pierwsze osiągnięcie tej niezwykłej 20-latki. Rok wcześniej została bowiem najmłodszą Polką, która zdobyła ośmiotysięcznik Manaslu, stając się przy tym prawdziwą inspiracją dla innych.

"Oficjalnie, o 11:38, 18 maja 2025 roku stanęłam na szczycie Mount Everest, zostając tym samym najmłodszą Polką na Dachu Świata!" - napisała na Instagramie Zoja Skubis. Jej ogromny sukces nie przeszedł bez echa.

Zoja Skubis himalaizm ma we krwi

Zoja Skubis urodziła się w 2008 r. i już od najmłodszych lat wykazywała ogromne zainteresowanie sportem. Pochodzi z rodziny, w której aktywność fizyczna była zawsze obecna, co miało duży wpływ na jej rozwój. Pasję do gór zaszczepił w niej ojciec. Niestety Wojciech Skubis zginął w 2020 r. podczas wyprawy w górach Kaukazu. To nie zniechęciło jednak jego córki do pójścia w jego ślady.

Prawdziwy przełom w karierze himalaistki nastąpił w 2024 r. To właśnie wtedy stanęła na szczycie Manaslu, stając się przy tym najmłodszą Polką, której udało się tego dokonać.

– Przygotowania trwały rok, chociaż kondycję miałam już zbudowaną wcześniejszymi wyprawami. Było pływanie, była jazda rowerem, była siłownia. W base campie siedziałam przez trzy tygodnie, a atak szczytowy zajął mi cztery dni. To znaczy nam, bo szedł ze mną Szerpa Nuru – mówiła w rozmowie z Eurosportem.

Mount Everest jej niestraszny

Zoja Skubis postanowiła nie zwalniać tempa. Po wyprawie na Manaslu rozpoczęła przygotowania do wejścia na kolejną górę. Tym razem jej wybór padł na Mount Everest.

"Ten szczyt, to najpiękniejsze, możliwe zwieńczenie wszystkich moich przygotowań, wyrzeczeń, treningów, łez i nerwów" - napisała.

Koszt wyprawy sięgnął aż 332 tys. zł. Ona jednak udowodniła, że jeśli się czegoś bardzo chce i ciężko na to pracuje, marzenia się spełniają.

Zoja Skubis jest nominowana w kategorii #Wszechmocne w sporcie. Pozostałe nominowane w tej kategorii poznasz TUTAJ.